KSIĄDZ PRAŁAT MIKOŁAJ LESZCZYC-GRABIANKA
napisano: 17 08 2007 r., autor: jp
KSIĄDZ PRAŁAT MIKOŁAJ LESZCZYC-GRABIANKA
KAPŁAN OBDAROWANY CIERPIENIEM
KAPŁAN OBDAROWANY CIERPIENIEM
"Jeszcze w 1978 roku ks. Mikołaj
chodził o lasce. Później trzeba było brać go na plecy i znosić ze schodów.
Następnym etapem był wózek replika klockor inwalidzki, w którym poruszał się po mieszkaniu.
Siedząc w wózku odmawiał liturgię godzin i różaniec. Jego brewiarze były
zniszczone od używania. [...]
Pomimo swoich dolegliwości ks. Mikołaj był w zasadzie człowiekiem pogodnym i radosnym. Podobno taki nastrój jest typowy dla chorych na stwardnienie rozsiane. Jednak jest to tylko część prawdy o jego stanach i odczuciach, których publicznie nie ujawniał. Ufał Bogu. Był podobny do sprawiedliwego Hioba, który stopniowo utracił wszystko, co posiadał."
Pomimo swoich dolegliwości ks. Mikołaj był w zasadzie człowiekiem pogodnym i radosnym. Podobno taki nastrój jest typowy dla chorych na stwardnienie rozsiane. Jednak jest to tylko część prawdy o jego stanach i odczuciach, których publicznie nie ujawniał. Ufał Bogu. Był podobny do sprawiedliwego Hioba, który stopniowo utracił wszystko, co posiadał."
Fragment z publikacji
Ksiądz Biskup Jacek Jezierski
Ksiądz Biskup Jacek Jezierski
Zdjęcia załączone do artykułu
kliknij na miniaturke aby powiększyć